Dzisiaj wyjątkowo niekosmetycznie, żeby nie było, że ja taka
monotematyczna jestem:)
Pisałam Wam jakiś czas temu, ze zmieniłam prace. Jak pewnie
większość z Was się domyśla oznacza to, że po raz kolejny nie mogę sobie pozwolić
na dłuższy wakacyjny wyjazd prostej przyczyny – brak możliwości wzięcia kilku
dni urlopu na raz. W związku z tym rekompensujemy sobie to szalonymi
weekendowymi wycieczkami.
Pierwsza była niewinna: Sandomierz, Kazimierz Dolny i Zamek
Krzyżtopór (idealne miejsce na ślubną
sesje plenerową imho:). W ten weekend jednak zaszaleliśmy.
Początkowo mieliśmy
odwiedzić „jedynie” zamek w Nidzicy i przejechać się do Malborka. Okazało się
jednak, że zwiedzanie tego drugiego trwa ok. 3 godzin a nam trafił się tak
nuuuuuudny przewodnik, że w połowie mieliśmy dość. Wtedy w głowach zrodził się
nam szalony pomysł, że skoro jesteśmy tak niedaleko od morza, to jedźmy chociaż
na chwilę stanąć na plaży.
[Nidzica]
Efekt końcowy był taki, że w ciągu jednego dnia pokonaliśmy ponad
800 km i do domu wróciliśmy ok. 1:00 w nocy (wyjechaliśmy 6:30) w trakcie
największej nawałnicy (a na drugi dzień trzeba było wstać do pracy). Wiem tylko
jedno – było warto i już planujemy kolejne szalone eskapady.
A Wy jak spędzacie
tego roczne wakacje?
Najlepsze wycieczki zawsze są spontaniczne :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńja czekam na mój urlop w sierpniu, jutro wlasnie udaje sie na taka 3 dniowa szalona wycieczke
OdpowiedzUsuńa gdzie jedziesz?:)
UsuńJadę do Niedzicy. Jak będziesz w pobliżu to koniecznie zobacz zamek. Warto :)
OdpowiedzUsuńna Niedzice tez przyjdzie pora:)
UsuńBosko :) Ja w tym roku - jeśli wszystko wypali - zaliczę morze, góry, a do tego Woodstock i Wieliczkę w dwa tygodnie ;P
OdpowiedzUsuńno to jestes niezły hardkor:P
UsuńMarzy mi się zwiedzić zamek w Malborku ;)
OdpowiedzUsuńojj ale do tego trzeba sie uzbroic w cierpliwosc:) i polecam audio-przewodnik bo samemu mozna wtedy nadawac tempa i nie trzeba czekac na grupe:)
UsuńAaaale na audio-przewodniku jest okrojona wersja zwiedzania. Polecam przyjechać kiedyś jeszcze raz z jakąś większą grupką przyjaciół/krewnych/znajomych i wykupić sobie (wcześniej zarezerwować) prywatnego przewodnika np.: Maciusia ... albo pana E. (o: wtedy zwiedzanie Zamku w Malborku to naprawdę niezapomniane przeżycie (((o:
UsuńOch ja czekam do sierpnia na urlopowo wycieczkowy wypad, uwielbiam podróżować.
OdpowiedzUsuńgdzie saie wybierasz?:)
Usuńświetny spontan, takie są najlepsze :) odbijecie sobie całkiem niezłe wakacje w te weekendy !
OdpowiedzUsuńtaki jest plan hihi:D
Usuńweźcie mnie do bagażnika, będę cicho siedziała ;)
OdpowiedzUsuńtaaaak Ty i siedzenie cicho:P
Usuńmy właśnie wróciliśmy z nad morza i też jechaliśmy w nawałnicę, było groźnie.
OdpowiedzUsuńtrzeba bylo pominac jeden zamek i od razu leciec nad morze :D !
OdpowiedzUsuńmorze w ogole nie było planowane:P
Usuńmnie raczej tezn juz nie czekaja wakacje w tym roku tylko takie dwudniowe wypady...:)
OdpowiedzUsuńa byłas gdzies?:)
Usuńnie wiem czy Ci się trafił nudny przewodnik czy tam wszyscy są tacy :P Ja jak byłam w zeszłym roku to myślałam, że zwariuję, skwar był przeogromny, a my ponad 3h słuchaliśmy Pana opowieści.. masakra :D
OdpowiedzUsuńojj nam tez było bardzo duszno.. dlatego jak mielsimy do wyboru urwac sie i jechac choc na chwile nad morze to nawet się nie zastanawialismy:)
Usuńuwielbiam takie spontanty - u mnie niestety ograniczone, bo nie mam samochodu :] u mnie dość podobnie tematycznie bo właśnie skończyłam post o pakowaniu kosmetyków na wyjazdy ;)
OdpowiedzUsuńno my mamy takie spontany własnie dzieki temu, ze w koncu mnamy samochod - inaczej byłoby ciezko:)
UsuńSuper sprawa :) Mój Luby nie cierpi spontanicznych wypadów i w ogóle jakichkolwiek wypadów, niestety ;)
OdpowiedzUsuńojjj to niefajnie - może go przekonasz kiedys:)
Usuńnajlepsze sa te spontaniczne wycieczki:)ja zwiedzilam Malbork podczas wczasow niedaleko Gdanska...wytrzymalam do konca hehe:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńnam niestety nie było dane:P
Usuńtym roku dwa tyg na Sycylii polecam wam o miejsce http://www.casavacanzerusso.com/chisiamo_uk.html
OdpowiedzUsuńbylam tam 3 lata temu i teraz wracam ponownie
na spontan samochodem Sycylia za daleko:P
Usuńa o plo to juz nic nie napiszesz! obrazam sie na amen! :P
OdpowiedzUsuńPło to zupelnie inna bajka bejbe:D:P ale poczekaj... jeszcze kiedys taka notencje nasmaruje, że hej!
UsuńAch, zazdroszczę Ci tego morza :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńnie powiem była to miłą niespodzianka:)
Usuńja mam zaplanowane wakacje na kwiecień 2013 roku :D
OdpowiedzUsuńJak byłam 2 lata temu w Malborku to ogólnie nie jest nic szczególnego. Zamek, biedronka i parę domów na krzyż...Może teraz się coś zmieniło.
OdpowiedzUsuńJa lubię wycieczki na spontanie, ale preferuję łono natury:)
Wspaniale, takie wycieczki to sama radość, jeszcze mieć przy boku ukochane osoby, nic do szczęścia więcej nie potrzeba, pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuńja także uwielbiam takie nie zaplanowane wypady,zapraszam na mojego nowego bloga,dopiero zaczynam i proszę o sugestie i uwagi :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam wypady, po za okropną, szarą i upalną Wawę. W tym roku jestem rozpieszczona - jadę w podróż poślubną na Kretę, nie mogę się doczekać <3
OdpowiedzUsuńw Malborku mnie jeszcze nie było.. w tym roku nad morzem też nie:( planów wakacyjnych jak narazie nie mam
OdpowiedzUsuńWidzę, że odwiedzałaś rodzinne strony mojej "gorszej" połówki :) Ja też muszę nadrobić zaległości, bo wszystkiego nie widziałam, a czasu ciągle nie wystarcza ;)
OdpowiedzUsuńZajrzyj na rozdanie :)
http://nothingbutbeauty7.blogspot.ie/2012/06/anniversary-giveaway.html
Świetny wypad, ja niedługo też wyjeżdżam do Czarnogóry więc już żyję wakacjami :)
OdpowiedzUsuńna spontanie to ja lubię :) kiedyś często tak wyjeżdżałam :) już byłam we włoszech i jeszcze gdzieś na tydzień powędruję :)
OdpowiedzUsuńAh Nidzica, moje ukochane rejony w Polsce
OdpowiedzUsuńRewelacja, takie "krótkie" wypady są najlepsze! :)
OdpowiedzUsuńByłas w moim mieście a ja nic o tym nie wiedziłam :( Jestem z Nidzicy i mam nadzieje ze podobało Ci sie u nas :)
OdpowiedzUsuńZa dwa dni 2 tyg. na Mazurach na żaglach!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wycieczki :) ja byłam tydzień nad morzem i mam ochotę wybrac się znowu... kto wie?
OdpowiedzUsuńps. dodaję do obserwowanych
http://makiazas23.blogspot.com
Super wypad, świetne zdjęcia:) Ja za 2 tygodnie wybieram się na nad morze :) nie mogę się już doczekać!
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, miło popatrzeć :D
OdpowiedzUsuńJa na razie pracuję, a w sierpniu jadę na Woodstock i na 2-3 dni do Berlina :)
świetne zdjęcia! widać wycieczka udana :)
OdpowiedzUsuńja urlop, jak co roku od kilku lat, w PL spędzę.. :)
Zaszaleliście:) Spontany są najlepsze.
OdpowiedzUsuńMój rekord, to 1600 km, w dwa dni ;) Super było!
OdpowiedzUsuńFajnie Wam :-) Takie wypady są super!
OdpowiedzUsuńWakacje mam już od czerwca a jak narazie wyjechałam tylko z Bydgoszczy do Torunia zawieźć papiery na studia.. No cóż, jeszcze troche czasu jest, więc może gdzieś wyjadę :)
OdpowiedzUsuńBuziaki Szalona Dziewczyno i czekam na nowe filmiki i notki :**
Olesko, widzę,że u Ciebie podobnie jak u mnie. Nowa praca, czasu brak, ale na wyjazdy zawsze najdzie się chwila. Fajnie sobie pojechać gdzieś na weekend, czy chociaż na jeden dzień, bo to zawsze coś innego. W zeszłym tygodniu byłam w Warszawie, w tym w Poznaniu i na dalsze weekendy mam jakieś plany. Pozdrawiam i odpoczywaj sobie tak dalej ;)
OdpowiedzUsuńKrzyżtopór robi niesamowite wrażenie, szczególnie gdy się go widzi pierwszy raz :)
OdpowiedzUsuńod roku mieszkam 10km od zamku :)
świetny pomysł z tymi wycieczkami :)
świetny lakier na wycieczkę :)
pozdrawiam :)