piątek, 16 marca 2012

Nowe ubranko dla bloga i świeczkowa obsesja ;)


Tamtaradam! Mam nowy nagłówek na blogu:))) Jego autorką jest Kokosowa Panna której jeszcze raz dziękuję za idealne odzwierciedlenie mojego „oleśkowego” JA ;))

Poza nowym nagłówkiem dzisiejszy post chciałabym poświecić mojej małej świeczkowej obsesji która objawiła się całkiem niedawno i zaowocowała małą przesyłką która dotarła do mnie dzisiaj.

yankee

Owianych sławą świeczkach Yankee myślałam już od dawna, ale nie mam teraz funduszy żeby zafundować sobie duży słój za jednym razem więc postanowiłam pobawić się w testera. Znalazłam na Allegro fantastycznego sprzedawcę (jeśli chcecie zobaczyć aukcje zapraszam tutaj) i w środę wieczorem zamówiłam a dzisiaj rano dostałam przesyłkę. 
Moim łupem padły dwa samplery świeczek Yankee o zapachach Sweet Strawberry i Strawberry Buttercream oraz dwa woski do kominka o zapachach Beach Walk oraz Mandarin Cranberry. Czaiłam się na słynny Soft Blanket, ale ktoś mnie uprzedził i zalicytował go wcześniej:( na pocieszenie znalazłam w kopercie jednak mały gratis;)

yankee3
yankee2
yankee gratis

Wszystko pachnie tak, że nie da się obok tych cudeniek przejść obojętnie. Zapach jest intensywny, ale u mnie nie wywołuje migreny.

partylite

Na początku miesiąca zamówiłam sobie u Halinki (moja konsultantka m.in. Avon - elvie31@onet.eu) trzy pudełeczka świeczek – votivów Party Lite (french vanilla, fresh grapefruit i tangelo mohito) w gratisie dostałam czwarte (truskawka i rabarbar). To są świeczki już o subtelnie delikatniejszych zapachach – idealne dla alergików. Czas palenia się to ok. 6 godzin, ale ja wypalam jedna sztukę w ciągu 2-3 wieczorów. To, co bardzo mi się w nich podoba to to, że wypalają się całkowicie – jak się palą ich konsystencja ze stałej zmienia się w żelową.

yankee&partylite
yankee&partylite2

Zrobiłam też zdjęcie porównawcze miedzy samplerem Yankee a Votivem Partylite.


Zima się już kończy, ale jestem pewna ze świeczkowe wieczory będą królować u mnie również wiosna. Bo jak się tu powstrzymać, kiedy ma się do dyspozycji takie dobrocie?
Posted By: TheOleskaaa

Nowe ubranko dla bloga i świeczkowa obsesja ;)

Share:

Post a Comment

Facebook
Blogger

19 komentarzy:

  1. Olga a masz pomysl do czego wlozyc te samplery z Yankee? Bo tez zastanawialam sie nad ich kupnem ale nie mam pojecia do czego by je wsadzic zeby nie upackaly mi mebli bo pewnie wosk sie bedzie z nich wylewal :( a moze sie myle? :P
    btw z Tartsow polecam ci zapach Mango Peach Salsa i Bahama Breeze bo pachna oblednie :)
    Matko co ja poprzyciskalam ze usunelam komentarz haha zdolniacha :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam świeczki Yankee Candle. Od kilku miesięcy się nimi w koło rozkoszuje:)

    OdpowiedzUsuń
  3. mmmmm yankee są nieziemskie! <3 a nagłówek prześliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. oj jak ja uwielbiam świeczki :) tez mam małą obsesję na ich punkcie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Poczekam na recenzję. Myślałam nad nimi wiele razy ale jakoś nie potrafię sobie wytłumaczyć zakupu świeczki za taką kwotę :P
    Faktycznie są takie super?

    OdpowiedzUsuń
  6. mmm swieczki zapachowe, uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja jakoś nie przepadam za świeczkami :)

    OdpowiedzUsuń
  8. obserwuję już twojego bloga :D Cudny jest ; >

    OdpowiedzUsuń
  9. Strawberry Buttercream omg! Musi pachnieć cudownie:D

    OdpowiedzUsuń
  10. Widzialam świeczki Yankee Candle w Warszawie w podziemiach w centrum szkoda tylko ze sklep byl zamnkiety :D jestem ciekawa ich cen :D

    OdpowiedzUsuń
  11. nagłówek przypomina mi neon, no i jak przystało na lakieromaniaczkę buteleczka jest :)

    OdpowiedzUsuń
  12. :)

    Sama uwielbiam świeczuszki!:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lena - te świeczki w centrum kosztują 9zł za sampler z Yankee candle i 6zł za te Tarts (babeczki) tania sprawa i świetna :D no i w centrum można być często i odchodzą koszty za wysyłkę, jak ma się to na miejscu :)

    (Sklep jest w podziemiach przy metrze centrum jak się przechodzi od strony Rotundy w stronę placu Konstytucji- przy arabskim sklepie po lewej stronie)

    Sowelo23

    OdpowiedzUsuń
  14. Przecież świeczki Yankee Candle można kupić w firmowym sklepie w Warszawie :) w centrum, w podziemiach otworzyli dopiero co :)

    OdpowiedzUsuń
  15. super blog, śledzę go już od jakiegoś czasu, przyjemnie się go czyta :)

    + świeczkomania udzieliła mi się chyba od Ciebie, oczywiście w dobrym tego słowa znaczeniu ;)

    Zapraszam do siebie bloggowicze :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajny gratis :) Ja dzisiaj zamówiłam swoje pierwsze woski :)

    OdpowiedzUsuń
  17. uwielbiam strawberry buttercream i vanilla cupcake:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Świeczki i dekoracje wnętrz naprawdę są godne uwagi, katalog jest ciekawy i inspiruje do kreatywnego myślenia, a w rzeczywistości produkty są po prostu niezastąpione :)
    Sprawdź bieżącą ofertę u Konsultanta PartyLite: http://www.partylite-sklep.pierwszejklasy.pl

    OdpowiedzUsuń

O mnie

© TheOleskaaa Dostosowanie szablonu: one little smile