Dzisiaj powracam do Was z kolejnym postem pazurkowym.
Już od dawna planowałam zrobienie dla Was lakierowego porównania i wymiana z Madziooową stała się ku temu idealną okazją.
Nie wiem czemu, ale od samego poczatku jak usłyszłam na YouTube o marce Basic skojarzyła mi się ona z takim małym duplikatem P2.
Kiedy otworzyłąm paczkę od Madzi od razy pomyslałam, że ten fiolecik jest identyczny jak ten, który mam od Kseni z P2.
Myliłam się jednak. Nie są identyczne, ale na pewno bardzo bardzo podobne w kolorystyce.
Jak widać na zdjęciu obok lakier z Basic bardziej wpada w granat natomiast ten z P2 jest zdecydowanie bardziej śliwkowy
Poniżej wkleiłam kilka zdjęc, które były robione na różnych tłach i w różnych warunkach oświetleniowych. Mam nadzieję, ze to pomoże Wam dostrzec różnice, która jednak normalnie nie jest aż tak bardzo widoczna;)
Jeśli chodzi o własciwości lakieró to ten z P2 jest zdecydowanie gestrzy i bardziej napigmentowany. Nawet przy jednej umiejętnie nałożonej warstwie można osiągnąć nim pełne krycie, co niestety z lakierem Basic jest niemożliwe. W jego przypadku czasem dopiero przy trzeciej warstwie nie ma prześwitów.
A jak Wam się podobają takie fiolety?
Czyż nie są to idelane kolory na zbliżającą się do nas wielkimi krokami jesień??
Rewelacyjne lakiery! :) A gdzie można dostać lakiery P2??
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
niestety te lakiery są dostępne tylko w krajach niemieckojęzycznych nad czym strasznie ubolewm:(
OdpowiedzUsuńSuper kolory chociaż bardziej spodobał mi się ten z firmy Basic.. :)
OdpowiedzUsuńFiolety na jesień jak najbardziej na tak :D Sama mam chyba z 5 odcieni ciemnych i 3 jasne, wydaję mi się, że fajnie ożywić takim fioletem szaro-bury jesienny dzień :P
OdpowiedzUsuńjak mam fiolet na dloniach moja mama zawsze mowi, ze wygladam trupio ;) mnie tam sie podoba!
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam lakiery z p2.
OdpowiedzUsuńA lakiery z basic mozna przeciez kupic w Pl. W moim rodzinnym miescie sa dostepne.
Ten z P2 jest przesuper ! :) Oleska, masz piękne paznokcie! Buziak
OdpowiedzUsuńCudne lakierki ;)
OdpowiedzUsuńMasz takie śliczne paznokcie. A moje mimo odżywek, witamin i innych cudów, łamią się i rozdwajają niesamowicie, od początku jesieni. :(
OdpowiedzUsuńsuper! jesienią fiolety jak najbardziej! manicure pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuń