Wiele osób na sezon wiosa-lato wybiera zupełnie inne kolory
w makijażu i stylizacjach niż na jesień-zimę. Sama do pewnego czasu podążałam
tą droga – teraz w sumie jest mi wszystko jedno jaki mamy miesiąc i kolory
dobieram zależnie od okazji i własnego nastroju. Dzisiaj pokaże Wam trzy kolory
z najnowszej kolekcji lakierów Joko „Kolory Maroka”, które myślę że świetnie wpasują
się tak naprawdę idealnie w każdą porę roku.
Nie będzie dla Was niespodzianką jeśli napiszę, że (pomimo
wszystko) moim ulubieńcem z całej trójki okazało się Indygo – przepiękny kobalt.
Ten egzemplarz ma akurat konsystencje żelkową, która jeśli chodzi o aplikację, nie
jest moją ulubioną. Lubię to jak wygląda, ale nakładanie go i fakt ze każdy przyśpieszający
top coat obkurcza go na paznokciach sprawia iż nie mogę go nazwać ideałem.
Spicy Orange będzie świetnym rozwiązaniem dla wielbicielek żywych
i charakterystycznych odcieni – ja niestety źle się w tego typu odcieniach
czuję. Trzeba mu jednak przyznać, że jakość ma całkiem znośną – umiejętne nałożenie
jednej warstwy wystarczy do osiągnięcia idealnego krycia a tym samym zrobienie
manicure’u skraca się nam do minimum.
Na koniec kilka słów o Arabian Princess - kolorze, w którym
niestety nie widzę nic fajnego. Powodem może być jego wykończenie – ni to metaliczne
ni to perłowe. Widać na nim każde pociagniecie pędzelka, a tego nie znoszę.
Kolor sam w sobie nie jest zły ale mnie osobiście tez nie pasuje.
To, za co niestety nie lubię lakierów Joko, to ich mega
szerokie pędzelki. Nie mam może najmniejszych paznokci, ale wybitnie duże też
nie są i malowanie ich za pomocą takiej ogromnej szczoty to dla mnie duże
wyzwanie. Wszystko jest jednak kwestią wprawy;)
spicy orange piękny ;)
OdpowiedzUsuńorange mi tez przypadł najbardziej do gustu :) podobny kupiłam właśnie z essie :)
OdpowiedzUsuńzamiast na uczelnie to po lakierach patrzę xD
OdpowiedzUsuńżeeleeeekkkk <3
OdpowiedzUsuńMi się podoba Princess ale ja takie lubię:)
spicy orange - muszę go mieć!!!
OdpowiedzUsuńwszystkie wyglądają swietnie, najlepszy princess !
OdpowiedzUsuńindigo jest boski, lubię niebieskości, muszę go poszukać :)
OdpowiedzUsuńNiebieski jest piekny, co ja mam z tym niebieskim ostatnio, tesknie za szkola??:)
OdpowiedzUsuńnigdy niebieski nie wzbudzał we mnie takich skojarzen hihi:D
UsuńIndygo jest boski <3
OdpowiedzUsuńJak dla mnie pierwszy i drugi jest przepiękny! :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądają na paznokciach :)
Pozdrawiam kochana i zapraszam na nową notkę :)
Spicy orange jest cudowny!! :)
OdpowiedzUsuńAle piękne !!!! Ja juz mam szlaban na lakiery dlatego zaciskam zęby idę dalej :D
OdpowiedzUsuńno fajne fajne.. szalej bejbe :)
OdpowiedzUsuńteraz mogeeee:D
Usuńeee.. niebieski prześwituje. ale Spicy orange jest wow! :)
OdpowiedzUsuńbo to żelek i dlatego przeswituje;) taki jego "urok";)
Usuńa jak nie urok to sr... no przepraszam ,tak mi sie przypomnialo powiedzenie;)
Usuńhaha tez Ci sie nie miało kiedy przypomnieć:P
Usuńjakiego topa uzylas?
OdpowiedzUsuńtutaj akurat zadnego;)
Usuńsa przesliczne, dzis bylam w jedynej drogerii w moim miescie, która ma w ofercie joko i ni hu hu, nie mają, a to zloto jest takie śliczne, nie mowiąc już o oranżu...będę beczeć
OdpowiedzUsuńpomarancz juz mam zaklepany ale złoto moge Ci oddac jesli chcesz:D
Usuńchce chcę chcę! i to jak chcę:)
Usuńno to dawaj adres na maila:) w wolnej chwili wysle:) - tylko jeszcze nie wiem kiedy bo teraz wyjezdzam ale juz jest Twoj:)
Usuńmail juz poszedł:)
Usuńodpowiedz tyż!:D
UsuńJa obstaję za Spicy Orange, całą reszta wydaje mi się taka trochę 'neeeeh';)
OdpowiedzUsuńa ja mam tak ze Inigo jest extraa reszta neeeeh:D
Usuńkobaltowy jest przecudny - jednak pomarańczka pięknie by wyglądała na pazurkach u stóp do złotych sandałów latem :)
UsuńMi też się odoba ten orange :)
OdpowiedzUsuńSpicy orange jest fantastyczny!
OdpowiedzUsuńpiękne kolory :) indygo naj :D
OdpowiedzUsuńWszystkie kolorki fajne :)
OdpowiedzUsuńSpicy orange wg mnie najlepszy
OdpowiedzUsuńarabian princess najmniej mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńJa właśnie sobie zamówiłam przez neta spicy orage - jest świetny, a teraz czekam na przesyłkę.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie pędzelki jak ma JOKO lub Rimmel, ponieważ dzięki takim pędzelkom czasem wystarczy już jedna warstwa by ładnie pokryć danym lakierem paznokcie a przy cienkim potrzebowałabym dwóch.
pomarańczowy jest świetny :) reszta niestety mnie nie powaliła
OdpowiedzUsuńMi też najbardziej podoba się niebieski :) Co do pomarańczy to nie wiem czemu, ale zawsze dostaję takie lakiery od znajomych/rodziny na jakąś okazję i już mam 4 pomarańczowe lakiery :P to dla mnie masakra, bo jeden by mi wystarczył... Takie małe 'fatum' XD
OdpowiedzUsuńJa Joko lakierów nie lubię. Miałam kiedyś ale od dawna nie kupuje. Jakościowo kiepskie bardzo jak dla mnie.
OdpowiedzUsuńOrange i Indygo super, ale ta arabska księżniczka to jakaś trochę podgnita jest O_o No ale dwa pozostałe można w jakimś fajnym marynarskim zestawieniu wykorzystać :D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńaaaa pomarańczka boska :D szkoda, że obgryzam ;(
OdpowiedzUsuńPomarańczowy to mój faworyt:)
OdpowiedzUsuńpomarańcza mniam...;)
OdpowiedzUsuńSpicy Orange piękny!
OdpowiedzUsuńArabian jest cudny, strasznie nietypowy :) me gusta!
OdpowiedzUsuńKobaltowy piękny!!
OdpowiedzUsuńświetne pazurki!
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się pomarańczowy lakier;p
obserwuję i czekam na rewanż!
pozdrawiam
bllablaa.blogspot.com
indygo jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńkażdy ma coś w sobie :)
OdpowiedzUsuńKobaltowy jest piękny! A miałam nie kupować już lakierów!!!
OdpowiedzUsuńWszystkie kolorki są świetne, ale chyba najbardziej podoba mi się J140 i zacznę na niego polować :)
OdpowiedzUsuńInteresuje was darmowe testowanie kosmetyków ? Za rejestrację i uzupełnienie danych na tej stronie http://shinybox.pl/?ref=ff4df48 otrzymujesz 20 ShinyStars , a za 100 ShinyStars otrzymujesz darmowe pudełko z pięcioma kosmetykami ;)
OdpowiedzUsuńOjj, cudne! Wiem, że jest chyba niewiele kosmetyków, których nie testowałaś, jednak mimo wszystko zapraszam serdecznie na mojego bloga, na którym już niebawem będę spełniać kosmetyczne życzenie :-) Sama wybierzesz to co chciałabyś mieć, jednak z różnych przyczyn tego nie masz lub nie możesz mieć :-) Może cień do powiek MAC? Lub lakier do paznokci Chanel? :-) Wybór należy do CIEBIE!
OdpowiedzUsuńA ja z tych trzech pewnie najbardziej bym polubiła ten Spicy Orange:)Chociaż Kobalt też piękny.
OdpowiedzUsuńale błysk xD
OdpowiedzUsuńIndygo jest najciekawszy:-)
OdpowiedzUsuńOrange i Indygo są fantastyczne! Bardzo mi się podoba to żelkowe wykończenie niebieściaczka! :)
OdpowiedzUsuń