Nie powinnam tego robić, bo wszelki brokat i błyskotki na moich paznokciach są w pracy zakazane, ale nie mogłam się powstrzymać licząc na to, że nikt nie zauważy tych subtelnych płatków pokusiłam się o małe odpicowanie mojego manicure’u.
Użyłam w tym celu, lakieru który mam już spokojnie ponad rok, ale dopiero ostatnio zrobiło się o nim głośno na blogach. Jest to tani odpowiednik lakieru nawierzchniowego, który pojawiał się w kolekcjach takich marek jak NfuOh czy nasz rodzimy Inglot. Mowa tu o lakierze z MySecret w odcieniu 104.
[wybaczcie te fale Dunaju przy skórkach - to przez ten felerny pędzelek]
Przezroczysta baza z nieregularnymi płatkami mieniącymi się m. in. na pomarańczowo, żółto i zielono.
A tak wygląda na ciemnym lakierze:
Polecam go nawet tym z Was, które cenią sobie klasykę. To mój absolutny ulubieniec!
Na ciemnym lakierze wygląda pięknie! Na pewno wiele osób będzie zastanawiać się jak uzyskałaś taki efekt :) Znakomity! :))
OdpowiedzUsuńniestety nie moge za bardzio ciemnych lakjierow teraz nosic wiec postanowilam odpicowac nim cos jasniejszego;)
Usuńbardzo lubię. jest dobrą alternatywą dla inglotowych flejków. pierre rene to ten sam producent, więc ma w swojej ofercie dokładnie te same flejki.
OdpowiedzUsuńu nich chyba wiele produktów sie powtarza;)
UsuńMiałam kiedyś identyczny z Joko:)
OdpowiedzUsuńooo;) o wersji Joko nie słyszałam:)
UsuńTeż mam taki top, ale z limitowanki z Essence :) uwielbiam go, bo nawet z najbardziej nudnego lakieru robi cudo :)
OdpowiedzUsuńEssence tez mialo cos takiego? nie wiedzialam:)
Usuńja mam odpowiednik z Pierre Rene i zastąpiłam nim Guerlain z srii Meteorites:)
OdpowiedzUsuńGuelain robi lakiery?? ja jakas w tyle za murzynami jestem w takim razie:P
UsuńPiękny, też posiadam :D. Ale nie podoba mi się za bardzo na jasnych lakierach ;). Wolę zdecydowanie na ciemniejszych :D.
OdpowiedzUsuńja tez wole, ale co mi z tego skoro nosic ich nie moge:P ale ale... jak sienie ma co się lubi to się lubi co się ma:D
UsuńNo tak, ja pewnie od kwietnia też nie będę mogła podobnych pazurków nosić... Już mnie to boli :P.
Usuńswietny efekt na jasnym jak i na ciemnym lakierze!
OdpowiedzUsuńna ciemnym ciut fajniejszy bo bardziej widoczny;)
UsuńUwielbiam go, szczególnie na ciemnych lakierach:)
OdpowiedzUsuńoj tak... na nich daje piorunujacy widoczny z daleka efekt;)
UsuńOj, efekt na ciemnym lakierze wymiata! :)
OdpowiedzUsuńCo Ci skurczyło lakier? Bo widzę, że granice są dziwnie nierównomierne. Używałaś Poshe jako top coat?
no walasnie nie wiem na ile to Poshe a na ile moje dzisiejsze skubanie lakieru w pracy:P bede go testowac i na pewno zrobie pełniejsza recenzje;)
Usuńświetny mani uwielbiam flejksy my secret :)
OdpowiedzUsuńja tez jak widac hihi:d
UsuńŚwietny efekt końcowy ; D nie wygląda jak typowy brokat, trochę jak te pękające - bo w takich kawałkach ; p Fajny.
OdpowiedzUsuńObserwuję ^^
bo to nie brokat;) i nie zmywa sie jak brokat:)
UsuńAleż to śliczne! Muszę sobie koniecznie sprawić :)
OdpowiedzUsuńpolecam:D a do tego zmywa się swietnie - w przeciwienstwie do innych błyskotkowych topów;)
Usuńja tez chcę flejksy! :]
OdpowiedzUsuńdajesz do Natury:D on aż krzyczy żeby go mieć;)
UsuńQui!;)
OdpowiedzUsuńJest niezły i cenę ma fajną :)
OdpowiedzUsuńAle Ci współczuję takich ograniczeń co do paznokci, biedna...:>
no przerąbane, ale co zrobic;) prace trzeba szanowac w dzisijszych czasach - dobrze ze jest:)
UsuńRacja. Ale fajnie z Twojej strony, że jednak jakąś tam część Twojej osobowości próbujesz przebić :)
UsuńPewnie, że tak, paznokci mogłabym w ogóle nie malować, gdybym miała wymarzoną albo chociażby w pełni zadowalającą mnie pracę ;)
UsuńO ślicznie wygląda!
OdpowiedzUsuńwww.beauty-fresh.blogspot.com
faktycznie na ciemnym ciekawie wyglada :)
OdpowiedzUsuńwygląda super - ja poszukuje czegoś takiego ale z bardziej widocznymi nieregularnościami ;)
OdpowiedzUsuńp.s. ja w poprzedniej pracy w ogóle nie mogłam malować pazurków - więc i tak nie masz aż tak źle ;)
OdpowiedzUsuńWidzę że wszystki blogerki szaleją na jego punkcie:D dlatego też poleciałam dzisiaj do natury i go sobie kupiłam:Dco najlepsze wzięłam akurat ostatni:D boski jest:)
OdpowiedzUsuńFajny efekt :)
OdpowiedzUsuńmoja praca to też miejsce gdzie obowiązują standardy co do wyglądu pracowników, wiem co to znaczy ubierać się tylko na czarno, elegancko ze stonowanym makijażem - stąd nigdy nie było u mnie szału jeśli chodzi o lakiery do paznokci. z jednej strony to trochę męczące na dłuższą metę (teraz odpoczywam od tych surowych wytycznych), a z drugiej wyrabia poczucie estetyki, elegancji i rozwija gusta :)
OdpowiedzUsuńsubtelnie przemyciłaś błysk, zauważyli ?
Podoba mi się ten efekt :) Szczególnie na jasnym lakierze wygląda uroczo!
OdpowiedzUsuńna ciemnym lakierze według mnie wygląda bosko:D!;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba na tym jasnym szaraczku :)
OdpowiedzUsuńA propos (nie)codziennych paznokci, a po raz pierwszy spróbowałam wykonać manicure w stylu ombre nails. U mnie na blogu są fotki. Będę wdzięczna za ocenę efektu :)
OdpowiedzUsuńHi gorgeous,
OdpowiedzUsuńjust found your blog by chance while peeking on others and i must tell you that it´s so lovely well structured and inetresting that it kept me totally hooked. I'm your new follower and would like to invite you to visit mine and to follow back if you appreciate it.
wish you lots of success!!!
http://cottoncandy-peaches.blogspot.com/