środa, 1 lutego 2012

"Chciejolista"


Bycie aktywnym członkiem zarówno blogowej jak youtubowej społeczności niesie za sobą poważne konsekwencje. Jedna i chyba zarazem największą jest "chcieizm" połaczony z zakupoholizmem;)
Mnie cały czas zbiera się lista produktów na które mam chrapke i jak tylko jakiś z tej listy znika, bo nabywam go droga kupna, to natychmiast pojawia sie na jego miejsce następny i tak w koło Macieju.;)



Na chwile obecna na mojej chciejoliscie są
  • -       cień z Catrice C’mon Chameleon
  • -       top coat Poshe, który mozna kupic na ebay
  • -       olejek do włosów Alterra (nigdy nie olejowałam włosow, bo nie mam cierpliwości, ale teraz korci mnie żeby zacząć – ciała nawilzac olejkami nie mam w zwyczaju:)
  • -       podkład w żelu Rimmel Match perfection
  • -       Podkład Maybelline Mineral Affinitone


Do wczoraj były na tej liscie jeszcze:
  • -       pędzelek jajko z Real Techniques
  • -       Revlon Lipbutter
  • -       Loreal Colour Riche Balm

Wczoraj jednak korzystając z tego, że dostałam wypłate zamówiłam je w sklepiku xbebe18 na  http://www.beautybuyz.net/

A co jest na Waszej chciejoliscie?
Posted By: TheOleskaaa

"Chciejolista"

Share:

Post a Comment

Facebook
Blogger

30 komentarzy:

  1. Uuuu...ja to mam strasznie duzo rzeczy:D aż trudno zliczyć.:D m.in. pędzle hakuro i real techniques cienie z urban decay naked 2, bronzer z physicians formula, podklad illamasqua i wiele wiele innych:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja poniewaz mam palete naked to jej druga wersja juz mnie nie kusi:)

      Usuń
  2. Ten Lipbutter z Revlona, to chętnie i ja bym przygarnęła ;). Powiedz mi jeszcze, ile Xbebe życzy sobie za przesyłkę? :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie za przesyłke tych trzech rzeczy, a pedzle jest duzy:) wyszło 8$ ale niestety tyle to tam kosztuje:(

      Usuń
    2. Olga,paypal czasem szaleje i mimo tego,ze podalam wagowy system, Tobie pobral od ilosci:)
      Za chwilke wysle Ci $3 spowrotem:)

      Usuń
    3. wez daj se spokoj kobieto:)

      Usuń
    4. Jestes uparta jak osiołek naprawde;)))

      Usuń
  3. służę pomocą- chętnie pozbędę sie cienia catrice kameleona- proszę o kontakt na maila:) kolorowypieprz@gazeta.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Też mnie Poshe kusił, aż się złamałam i zamówiłam. Teraz do mnie leci z USA ;> Mam nadzieję, że się nie zawiodę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tez pewnie w koncu zamowie, ale narazie stop z zakupami bo juz i tak po oplaceniu wszystkich rachunkow tylko 1/3 z wyplaty mi została:P

      Usuń
  5. no niestety czesto ceny tych najbardziej prestizowych rzeczy z chciejolisty przerazaja:( dlatego ja mówie tutaj tylko o tych takich osiagalnych dla mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja lista życzeń jest długa i co ciekawe raczej się wydłuża niż skraca :) Na miejsce jednej rzeczy, którą w końcu kupię pojawiają się dwie-trzy inne. Szkoda, że pieniędzy tak się nie da mnożyć :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ojjj mam ten sam problem - przeszkoda czesto nie jest dostepnosc samego produktu tylko dostepnosc kasy w portfelu:P

      Usuń
  7. Ile by się chciało... jakby tak móc wszystko mieć...
    spelniłam jedną swoją zachciankę która jest też u ciebie. mineral affinitone - nie potrzebnie mogłam wydać 30 zł na coś fajniejszego :)

    OdpowiedzUsuń
  8. a na mojej liscie sa:
    tipsy z KISS (niestety wielki problem z ich dostaniem nawet w USA)
    podklad guerlain (no ale ta cena przygnebia)

    OdpowiedzUsuń
  9. z mojej listy zachcianek zniknal tusz Benefit Really. Dzieki promocji -30% w sephorze na koniec roku nie omieszkałam się skusić (dodatkowo umilacz na koniec roku). tusz super, jednak niewiele odbiega od million lashes.

    OdpowiedzUsuń
  10. A na mojej chciejoliscie jak zwykle kilka ciuchów,dwie pary butów ( choć tych już kupować nie powinnam) i oczywiście cała masa dodatków:-) a wszystko to przez oglądanie zbyt wielu hauli zakupowych:-)) ahhhh te uzależnienia:- )

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie prawie same lakiery xD

    OdpowiedzUsuń
  12. U nas na wishliście jest dużo zagranicznych produktów, do których jest słaby dostęp (zazwyczaj dla nas tylko przez internet). Z pewnością marzy nam się jakaś paletka ze sleek żeby chociaż mieć szanse jej wypróbowania. Na pewno przydałyby się jakieś fajne i dobre pędzle (mam nadzieję, że dzisiaj ogłoszą wyniki konkursu Merry Macom i może pędzelki powędrują do mnie; D chcęchcęchcę!). Po nowych postach i filmikach na yt lista staje się coraz dłuższa, prawie jak u świętego mikołaja ; p
    Jednak na razie trzeba zużyć stare zasoby żeby kupić coś nowego.

    OdpowiedzUsuń
  13. ja siem boje spisac swoja chciejliste-jescze bedzie mnie po nocach przesladowac :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Oooooj moja lista jest dłuuuga jak stąd do nowego yorku :P I nie sądzę, żebym kiedyś mogła ją zamknąć, bo zamiast robić się coraz krótsza jest coraz dłuższa hehe.

    OdpowiedzUsuń
  15. A Ja zaczęłam stosować metodę małych kroczków - jeśli nie stać Cię na całą paletkę to powoli skompletuj ją z tzw. "jedynek". Trochę zajmuje to czasu, ale efekty są podobne.

    Na mojej wishliście jest zestaw pędzli z Hakuro albo Maestro i tusz Hypnose. A co do innych produktów to staram się znaleźć ich odpowiedniki sporo tańsze od oryginału.
    ps. Ten cień z Catrice jest boski. Ja na niego czekałam 3 m-ce. Może dużo, może mało, ale studencka kieszeń jest bardzo skromna i trzeba ustalić system zakupowy.

    OdpowiedzUsuń
  16. podaj mi maila do siebie to sie z Toba kontaktne:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Olejek Alterra kup koniecznie :) Ja stosuję go na stopy, ciało, dłonie, twarz, włosy! Generalnie wszystko :) Piękny zapach i przyjemne uczucie nawilżenia!

    OdpowiedzUsuń
  18. Boski blog. Naprawdę podziwiam. Zapraszam do mnie. Piszę powieść. Będę zaszczycona.. Obserwujemy? Ja tak

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja rowniez dopiero co skreslilam kilka rzeczy z mojej listy, ale ciagle dodaje kolejne, dobrze Cie rozumiem :)
    Z olejkiem Alterra sprobuj, nie pozalujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Heh, kosmetyczną zachciewajkę uskuteczniłam - kupiłam sobie kilka pędzli Hakuro: kulkę do cieni, dużą kulkę do różu/bronzera i do blendowania cieni :). Są świetne!

    A chciałabym poznać coś z MAC'a..
    I chciałabym kupić piękne turkusowe szpilki..... :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mnie sie marzy Catrice C’mon Chameleon - poki co nie mam wiekszych chciejstw;-) moze dlatego, ze bardziej skupiam sie na zakupach i urzadzaniu domu:D

    OdpowiedzUsuń
  22. heh ja niektóre rzeczy z tej listy mam;) chciałabym jeszcze złapać pędzel hakuro jajko, rozświetlacz z thebalm i jakiś róż z sleek'a, ale nie wiem czy jest mi potrzebny bo mam aż za dużo róży;)

    OdpowiedzUsuń

O mnie

© TheOleskaaa Dostosowanie szablonu: one little smile