Już od kilku lat miałam pewne marzenie. Każdy, kto znał mnie lepiej wiedział o nim. Czekałam na dzień, w którym się spełni jak na zbawienie i w tym roku Św. Mikołaj przyszedł do mnie kilka dni wcześniej, bo dokładnie 2 grudnia.
Wtedy właśnie stałam się dumną posiadaczką biletów na koncert mojego ukochanego wokalisty Michaela Buble.!!! Jeśli jeszcze o nim nie słyszeliście, a lubicie się czasem wy-chill-ować to jego muzyka jest czymś, co z czystym sercem mogę Wam polecić.
Poniżej wklejam Wam linki to moich ulubionych kawałków Michaela:
Nastraja pozytywnie
Moja wymarzona piosenka na pierwszy taniec na moim ślubie
Michael jest znany ze swojego poczucia humoru!!;)
No i chyba najbardziej charakterystyczna:
A Wy znacie/lubicie Michaela Buble? ;)
Będzie w Ergo Arenie :) czyli moje miasto :D
OdpowiedzUsuńNo pięknie! Zazdroszczę! :)))))
OdpowiedzUsuńOczywiście,że lubimy i znamy od dawna :) Przystojny i utalentowany mhhh :))
OdpowiedzUsuńuwielbiam filmik z tym chłopaczkiem :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam jedną czy 2 piosenki.
OdpowiedzUsuńDoskonale znam to uczucie radości, gdy marzenie się spełnia. Rok temu byłam na koncercie mojego ukochanego zespołu Die Toten Hosen. Wrażenia nie do zapomnienia :) http://lakierowo.blogspot.com/2010/10/die-toten-hosen-koncertowe-wspominki-d.html
Jest dobry :D
OdpowiedzUsuńGratulację :) i miłego słuchania
kiedyś go słuchałam, ale już mi się znudził, bo zaczęłam się interesować inną muzyką. Najbardziej podoba mi się kawałek "Save the last dance for me"
OdpowiedzUsuńJa zakochałam się w jego wersji Fever :)
OdpowiedzUsuńJak Ja Ci zazdroszczę!!!!!!!!! Uwielbiam Michela i jego kawałki! Gratuluję i czekam na wrażenia z koncertu!!!!
OdpowiedzUsuńznam i lubię, cenię jego głos ! :) świetny prezent Oleskaa :)
OdpowiedzUsuńDziewczynki, zeby byla jasnosc prezent zrobilam sobie sama, bo chyba nie bylam zbyt grzeczna w tym roku i zaden Mikołaj do mnie nie zawitał:P
OdpowiedzUsuńZazdroszczę :) uwielbiam go, razem z tatą słucham go :D
OdpowiedzUsuńaaa! :)
OdpowiedzUsuńTe z i tym myślałam, zwłaszcza, że będzie występował praktycznie tuż pod moim domem, ale jak zobaczyłam te ceny to nie, zdecydowanie nie ;) 700zł za bilet to wydam tylko na Bocelliego :P
OdpowiedzUsuńuwielbiam go! ma cudowny głos który każdego potrafi cheer up :)
OdpowiedzUsuńaaa! spotkamy się na koncercie:) ja tam niążków nie żałuję, bo to będzie nasza mała podróż poślubna! dzień po weselu pakujemy walizy i ruszamy nad wielką wodę. do zobaczenia tam też:):)
OdpowiedzUsuń