Jestem już kolejna osoba, która o tym napisze ale nie mogę się powstrzymać:)Ta notka jest wstępem do filmiku który jutro powinien pojawić się na moim kanale – jest już nagrany, musze go tylko wyedytowac w pracy i wrzucić.
Więęęęęęc....
Tak wygladały pierwsze chwile mojego KissBoxa (przepraszam za jakość, ale to zdjecia z telefonu)
Reszte bardziej szczegółowo pokaże i opiszę w jutrzejszym flimiku:)
Ciao!
Zawartość adekwatna do ceny ;)
OdpowiedzUsuńDobrze, że poczekałaś z wpisem :D Bo dzisiaj wszyscy psuli niespodziankę zamieszczając (zazwyczaj niezadowolone) opinie :P Tak jakby nie mogły poczekać do 18, kiedy kurierzy kończą pracę ;-)
Eeeee tam psuły niespodzinkę ;) można było nie zaglądać na wpisy o KissBoxie, no chyba, że ciekawość była większa :)
OdpowiedzUsuń@Aasieek od poczatku mowialm ze nie powiem co jest w Kissboxie a jedynie pokazalam ogolny wyglad:) niespodzianka to niespodzianka - taka zreszta byla niepisana umowa, ale jak wudac niektorzy nie mogli wytrzymac:P
OdpowiedzUsuńNic nie słyszałam o tej umownie szczerze mówiąc :) i przecież jak ktoś nie chciał nie musiał czytać postu, pozatym boxow było tylko 300 a osób ciekawych co jest w srodku które i tak dzisiaj nie dostaną boxa bo się nie zalapaly jest dużo wiecej :)
OdpowiedzUsuń@Womanland oczywscie m,asz racje:) wiesz czasem ciekawosc jest silniejszsa:P
OdpowiedzUsuńDziewczyny, nie trzeba było specjalnie zaglądać i szukać. :P Na samym FB dziewczyny zamieszczały np. zwykłe aktualizacje statusu i siłą rzeczy je przeczytałam. A tam zonk! :P
OdpowiedzUsuńPsujki i tyle! :D
Bardzo fajne pudełeczko :) Ja nie skorzystałam bo nie przepadam za próbkami. Za to z niecierpliwością czekam na porównanie pędzelków sigma i hakuro :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
N.
W weekend na pewno obejrze Twój filmik, bo będę mieć więcej czasu! :) Jestem ciekawa co powiesz, bo widziałam już fotki i raczej ogólnie niezadowolenie na innych blogach!
OdpowiedzUsuńJa również mam recenzje kissboxa na swoim blogu, nie mogłam się powstrzymać i od razu jak tylko dostałam paczkę, musiałam napisać co nie co ;D Ja czekam z niecierpliwością na mistrza boxów glossyboxa, mam nadzieję, że się sprężą, ale wydaje mi się, że może to dużo kosztować, biorąc pod uwagę transport+dobre produkty, no zobaczymy ;-) Pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuńTestowałaś produkty? Peeling jest zdecydowanie bardziej wydajny niż mówiłaś, używałam już 5 razy, a mam 3/4 opakowania :) Krem fakt, cudem na 2 razy, dla suchej cery ok, dla mieszanej - nie. Lakier trafił sie mi paskudny w mojej ocenie, w kolorze czekoladowym, ale takim brzydkim czekoladowym, jestem zbyt brązowa, by jeszcze brązy na paznokciach mieć :D Ale tu wiadomo - los szczęścia.
OdpowiedzUsuń