O kolekcji Au Naturel ze Sleek było już głośno od jakiegoś czasu. Ja od razu założyłam, ze paletkę sobie daruję, bo jestem szczęśliwą posiadaczką Naked z Urban Decay , ale ostrzyłam pazurki w szczególności na róż.
Kocham róże ze Sleeka – są świetnie napigmentowane, pięknie się rozcierają dając bardzo fajny efekt na policzkach a dodatkowo długo się trzymają.
Ten z kolekcji Au Naturel jest w odcieniu Suede. To kolor który określiłabym jako wyważone połączenia brzoskwini z brązem o matowym wykończeniu. Wygląda na policzkach pięknie i świeżo. Myślę, że będzie idealnym rozwiązaniem tej jesieni dlatego jeśli zastanawiałyście się na kupnem tego produktu to ja gorąco Was zachęcam. No i ten wzór na opakowaniu …. Mmmm….bardzo cieszy oko.
Gdzie? Też się nad tym zastanawiałam, bo o ile paletki pojawiły się w dużych ilościach w wielu miejscach, które oferują kosmetyki Sleek o tyle z reszta kosmetyków z tej kolekcji jest już odrobinę gorzej. Dziewczyny na Twitterze podpowiedziały mi, żebym zajrzała na www.alledrogeria.pl i to był strzał w dziesiątkę! Znałam ten sklep wcześniej, ale nigdy wcześniej nie robiłam tam zakupów. Paczka przyszła szybciutko świetnie zapakowana, a za róż z wysyłką dałam coś ok. 30 zł. Na pewno nie będą to moje ostanie zakupy na tej stronie.
Śliczny kolor :D
OdpowiedzUsuńtestowałam go w sklepie i dla mnie ten kolor jest zbyt ceglasty
OdpowiedzUsuńNie mój kolor, ale jest świetny :)
OdpowiedzUsuńMusze sie za nim rozejrzec:-) bo wyglada bardzo ciekawie!
OdpowiedzUsuńTa nowa kolekcja jest naprawdę zniewalająca, dla mnie szczególnie ciekawa jest ta paletka. A Twój róż rzeczywiście sprawdzi się na jasień, odcień idealny :]
OdpowiedzUsuńMarzy mi się ten róż :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na mojego bloga o obejżenie 2 makijaży z nową paletką sleek :D
OdpowiedzUsuńJa jestem wierna wypiekanemu różowi z Bourjois, ale ten też wygląda wspaniale. Jeszcze nie mam niczego sleekowego, ale kusi bardzo.
OdpowiedzUsuńkolor taki dosc intensywny ;)
OdpowiedzUsuńhttp://bajeczneopowisci.blogspot.com/
o róż z kolekcji nude! :) nigdy nie testowałam różu ze sleeka, jestem go bardzo ciekawa. :)
OdpowiedzUsuńprzy okazji zapraszam na moje rozdanie:
http://my-love-cosmetics.blogspot.com/2011/09/moje-pierwsze-rozdanie.html
:)
Jest świetny, również go mam i polecam :)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa jak wygląda no policzkach :)
OdpowiedzUsuńno i przepadłam, jednak go chcę!a już myślałam, że uda mi się trochę zaoszczędzić ;)
OdpowiedzUsuńSuper blog!!:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
http://jula-locanina.blogspot.com/
A to jest limitowana kolekcja, czy nie muszę się śpieszyć z kupnem?
OdpowiedzUsuńAle ma ładny kolor! Chociaz nie wiem czy by mi pasował, ale kolor sam w sobie super. Ja kupiłam paletke a o rózu jakoś wogóle nie pomyśłalam;)
OdpowiedzUsuńkurcze tak siedzę i zastanawiam się czy przypadkiem go nie kupić hmm.....
OdpowiedzUsuńkusisz! myślę ciągle nad tymi różami....nad tym, life's a peach i jeszcze jednym;)
OdpowiedzUsuń