niedziela, 26 czerwca 2011

Z miłości do ust - smakowite balsam\y Lotta Luv

Pomimo, że już dawno przestałam być chociażby nastolatką, w środku wciąż jestem jeszcze  dzieckiem i tak samo jak (prawie) każda mała dziewczynka uwielbiam słodkości. Po całej gamie Smakersów, które mam w swoich zbiorach przyszła pora na coś nowego.

W moje łapki wpadły dwa balsamy z firmy Lotta Luv której do tej pory nie znałam. W ofercie jest całą gama smakowitych rodzajów z których możecie wybrać takie, które najbardziej będą Wam smakować. Fajne jest to, że te smaki nie pokrywają się z tymi oferowanymi przez Lip Smakery.  Obie firmy są dostępne na stronie www.butik4girls.pl.
Pierwszy na tapecie jest balsam o smaku i zapachu lodów z polewą karmelową. Z-nie-wa-la!!!  Czuję jakby przede mną naprawdę stał pucharek pełny wyśmienitych śmietankowych lodów obficie polanych karmelem. Nawilżenie i pielęgnacja jest w jego przypadku umiarkowana, ale do takiej doraźnej pomocy myślę, ze spisze się bez problemu. Jedyne, co mnie w nim denerwuje to fakt, ze delikatnie barwi usta, a że jak widać ma średnio ciekawy żółty kolor to na ustach nie wygląda zbyt ładnie.



Drugi to malinkowa muf finka choć jak dla mnie mógłby być po prostu malinką. Moim pierwszym Smakerem był właśnie taki, który miał smakować maliną i nijak mi tej maliny nie przypominał. Ten balsam dla odmiany ma przepyszny smak i zapach. Dodatkowo w jego przypadku to, że nadaje kolor jest ogromną zaletą, bo po jego użyciu na ustach mamy śliczną delikatną fuksjową poświatę


A Wy lubicie smakowo-zapachowe produkty do ust, czy wrecz przeciwnie – wolicie te pozbawione tego typu ulepszaczy?
Posted By: TheOleskaaa

Z miłości do ust - smakowite balsam\y Lotta Luv

Share:

Post a Comment

Facebook
Blogger

11 komentarzy:

  1. genialne ! :) ja też uwielbiam takie "pyszności" i na pewno się skuszę po kolejne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zachęcająco wyglądają tylko się zastanawiam co będzie pod ich koniec czy też będą takie jak na początku.Zdecydowanie wole ładnie pachnące

    OdpowiedzUsuń
  3. lubię smakowe balsamy, ale niektóre zapachy szybko mi się nudzą i nie mam ochoty ich używać. Kiedyś miałam błyszczyk o zapachu gumy balonowej - na początku go uwielbiałam, ale po kilku tygodniach mdliło mnie na samą myśl o nim, taki był słodki

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jakoś wolę te bezsmakowe :) ale jeśli chodzi o takie owocowe zapachy to uwielbiam :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Karmelowe lody... Mniaam :P
    Chętnie skusiłabym się na ten balsam, gdyby nie to, że mój portfel ostatnio nie narzeka na przeciążenie. :|
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chętnie się na nie skuszę, co prawda mam już całkiem sporo smackersów, ale takich słodkości nigdy za wiele ;P

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam balsam z tej serii o smaku pucharka lodów czekoladowych bodajże. Świetny jest, zapach ma zniewalający:) Niestety też odrobinkę barwi usta; lekko je przyciemnia...

    OdpowiedzUsuń
  8. Można je też kupić w Smyku za 10 zl :)

    OdpowiedzUsuń
  9. karmelowe lody, pyyyycha ! :D
    hm, chyba się skuszę :>
    brzmi smakowicie... i pewnie tak smakuje ;D


    POZDRAWIAM CIEPLUTKO ! :)

    OdpowiedzUsuń

O mnie

© TheOleskaaa Dostosowanie szablonu: one little smile