Cienie z Inglota to jeden z muszęmieciów każdej kosmetykoholiczki. Dzisiaj zebrałem się w sobie i postanowiłam opowiedzieć Wam o wszystkich, które mam i porobić im fotki. Z doświadczenia wiem, ze z takich notek i filmików osoby planujące odwiedziny w Inglocie czerpią najwięcej inspiracji. Dlatego tez mam dla Was troszkę zdjęć (polecam klikać na nie i powiększyć;) i małą produkcję filmową;)
A jakich Wy macie ulubieńców wśród cieni z Inglota?
Powiedz mi jak to jest z tymi "współpracami" z firmami kosmetycznymi? Firmy same się zgłaszają czy to blogerki szukają firm?
OdpowiedzUsuńzalezy od przypadku;)
OdpowiedzUsuńobie opcje są mozliwe
ostatnio skusiłam się na 2 cienie do paletki :) pani przede mną miała sporą listę wypisaną na podstawie filmików z yt
OdpowiedzUsuńna inglotową notkę bądź filmik długo czekałam i wreszcie się doczekałam ;))Olesko czy mogłabyś zerknąć na chwilkę i okiem fachowca ocenić mój pierwszy post na blogu??
OdpowiedzUsuńhttp://www.holly-molly1.blogspot.com/
pozdrawiam ;D
Fajna kolekcja, A może ty wpadniesz na mojego bloga patryskahehe.blogspot.com
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
kocham cienie Inglota :)
OdpowiedzUsuń390 będzie mój :))))!
OdpowiedzUsuńDużo pięknych brązów widzę- a takie lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuńAle masz fajną kolekcję cieni. Faktycznie każda kosmetykoholiczka musi miec cienie z Inglota podpisuję się pod Twoimi słowami:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
świetny jest ten 60 AMC żółciutki, właśnie szukam takiego cienia :)
OdpowiedzUsuńNiezła kolekcja ;) Ja jestem dopiero w trakcie jej tworzenia, mam dopiero 10 cieni. Również posiadam odcienie 407 (uwielbiam! podobny do Mellon'a MAC'a) i 494. Podpatrzyłam u Ciebie kilka kolorów i już wiem co kupię przy następnej wizycie w Inglocie :)
OdpowiedzUsuńZ czystym sumieniem mogę Ci polecić odcienie nr: 402 pearl, 406 pearl, 110 AMC shine i 393 pearl.
XOXO, zapraszam do obejrzenia moich makijaży ;)
kolekcja rzeczywiście spora ;)a i notka przydatna.. sama mam póki co tylko jeden cień-czarny AMC 63, ale coś czuję, że dzięki Twoim zdjęciom powiększę w przyszłości swoją kolekcję o 353, 390 i 358 :)
OdpowiedzUsuńOczywiście zapraszam do siebie: http://chochlikkornwalijski.blogspot.com/
Ja w swojej kolekcji mam bardzo mało cieni z INGLOTA, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby to się zmieniło w najbliższym czasie ;P
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się nr 407 i 117 :)
teraz czekam na makijaże! :)
OdpowiedzUsuńzostałaś otagowana ;) http://merczens.blogspot.com/2011/06/29-tag-jak-mieszkaja-twoje-kosmetyki.html
OdpowiedzUsuńInglotowskie cienie :) to jest coś co lubię :D:D
OdpowiedzUsuńNiektóre mamy podobne
Zapraszam do siebie : http://silloe.blogspot.com/