Lato nam się co prawda już kończy, ale żeby nie odeszło tak szybko pokaże Wam dzisiaj dwa typowo letnie kolorki. Dla mnie sezon wiosenno letni to zawsze kolory dość żywe, ale jeszcze dalekie od bycia neonowymi. Dlatego tez spodobały mi się te dwa z Golden Rose z serii Silky Touch, które można dostać tutaj.
Tradycyjnie zacznijmy od opakowań. Golden Rose przyzwyczaiło mnie już do pakowania wielu swoich produktów w kartoniki i jak wiecie uwielbiam to;) same opakowania cieni tez są bardzo klasyczne i eleganckie chociaż podejrzewam, że niektórzy mogą uznać plastik, którego są zrobione za odrobine tandetne. Dla mnie dużym plusem jest to, że kolory cieni są widoczne nawet przy zamknietych opakowaniach.
Przejdźmy teraz do samego produktu. Nie będę ukrywać, że nie są to najbardziej napigmentowane cienie z jakimi miałam do czynienia, ale jakość nie jest też tragiczna - wystarczy użyć bazy i można uzyskać nimi zadowalający (przynajmniej mnie;) efekt. Mają fajne satynowe wykończenie, która sprawia, ze nie wyglądają tandetnie. Niestety mają dość pudrową konsystencję przez co trochę się osypują, ale to też da się przeżyć.
W akcji mogliście je zobaczyć w moich filmikach np. w tym:
No i co o nich myślicie? Miałyście do czynienia z cieniami Golden Rose?
http://goldenrose-styl.pl/sklep/product.php?id_product=118
http://goldenrose-styl.pl/sklep/product.php?id_product=118