wtorek, 30 sierpnia 2011

Golden Rose Silky Touch 108 i 119

Lato nam się co prawda już kończy, ale żeby nie odeszło tak szybko pokaże Wam dzisiaj dwa typowo letnie kolorki. Dla mnie sezon wiosenno letni to zawsze kolory  dość żywe, ale jeszcze dalekie od bycia neonowymi. Dlatego tez spodobały mi się te dwa z Golden Rose z serii Silky Touch, które można dostać tutaj.

GR silky


Tradycyjnie zacznijmy od opakowań. Golden Rose przyzwyczaiło mnie już do pakowania wielu swoich produktów w kartoniki i jak wiecie uwielbiam to;) same opakowania cieni tez są bardzo klasyczne i eleganckie chociaż podejrzewam, że niektórzy mogą uznać plastik, którego są zrobione za odrobine tandetne. Dla mnie dużym plusem jest to, że kolory cieni są widoczne nawet przy zamknietych opakowaniach.

GR silky2

GR silky3

GR silky4

Przejdźmy teraz do samego produktu. Nie będę ukrywać, że nie są to najbardziej napigmentowane cienie z jakimi miałam do czynienia, ale jakość nie jest też tragiczna - wystarczy użyć bazy i można uzyskać nimi zadowalający (przynajmniej mnie;) efekt. Mają fajne satynowe wykończenie, która sprawia, ze nie wyglądają tandetnie. Niestety mają dość pudrową konsystencję przez co trochę się osypują, ale to też da się przeżyć.

GR silky5


W akcji mogliście je zobaczyć w moich filmikach np. w tym:


No i co o nich myślicie? Miałyście do czynienia z cieniami Golden Rose?
http://goldenrose-styl.pl/sklep/product.php?id_product=118

niedziela, 28 sierpnia 2011

Zakochana nananana...:D

Zakochałam się! Koniec i kropka!;)
Wcześniej nie miałam dostępu do lakierów Flormar, tymczasem w piątek dostałam kolejna paczkę niespodziankę od Pauliny (muccello625):


paka flormar neon


Oprócz przepięknych kolczyków znalazłam tego cudaka <3 Uwierzycie, ze mam na paznokciach tylko jedna warstwę plus top coat Seche Vite? 


flormar neon
flormar neon2

Kolor mnie powalił, aplikacja była idealna, bo lakier nie jest ani za gesty ani zbyt rzadki. Chyba na poważnie rozejrzę się za tymi lakierami gdzieś w sieci, bo dawno nie byłam tak pozytywnie zaskoczona. A Wy macie jakieś zdanie na temat lakierów Flormar?


czwartek, 25 sierpnia 2011

China Glaze Metro Collection - Street Chic

The shade closing China Glaze Metro Collection is on my blog Street Chic – another not suprising but definitely in my style. Milk chocolate, taupe, light brown – whatever we call it I just like it. I have many similar shades in my collection but none was from China Glaze. Creme finish, perfect coverage with two coats only and amazing application make it perfect for taupe colors freaks;)

Which one from fall China Glaze Collection is your favourite?

street chic

Zamykającym kolekcje Metro z China Glaze jest u mnie Street Chic – kolejny dość mało zaskakujący, ale bardzo w moim typie kolor. Mleczna czekolada, taupe, jasny brąz – jak bym go nie nazwała po prostu mi się podoba. Mam w swojej kolekcji wiele podobnych do niego odcieni, jednak w tym ani jednej Chinki. Kremowe wykończenie, świetne krycie przy dwóch warstwach i wymarzona aplikacja sprawiają że dla wielbicieli tego koloru będzie to lakier idealny;)

A Wam który z jesiennych odcieni China Glaze spodobał się najbardziej?
street chic2
street chic3

poniedziałek, 22 sierpnia 2011

China Glaze Metro Collection - Concrete Catwalk

Jako przedostatni z China Glaze Metro Collection mam dla was jeden z bardziej oczywistych odcieni czyli Concrete Catwalk. Głęboka ciemna kremowa szarość – niby nic szczególnego, ale lubię ten kolor;) nakładał się jak zawsze świetnie, na zdjęciach dwie warstwy.

As the last but one from China Glaze Metro Collection I have for you one of the most obvious shades – Concrete Catwalk. It is deep, dark crème grey – nothing special bout I really like this colour;) The application was great as always, two coats in the pictures.



concrete catwalk
concrete catwalk2
concrete catwalk3

niedziela, 21 sierpnia 2011

China Glaze Metro Collection - CG in the city

I really do not know what to think about this one. I liked it when it was in the bottle, but on the nails I am not so much satisfied with it. It may be because it have much less coverage than Skyscracper due to the fact that it has transparent base instead of coloured one. CG in the city is a mix of glitters mainly in grays but you can also easily see gold particles in it. It will be good for layering, I have three coats in the picture.


CG in the city

CG in the city2

CG in the city3


O tym lakierze nie wiem co myśleć. W buteleczce bardzo mi się podobał ale na paznokciach już mniej jestem z niego zadowolona. Pewnie dlatego, ze nie jest tak kryjący jak Skyscraper, bo zamiast kolorowej bazy ma przezroczystą. CG in the city to mieszanka brokatów, głownie w szarych kolorach są tak jednak dosc zauważalne złote drobinki. Będzie dobry do layeringu, na zdjęciu są trzy warstwy.


środa, 17 sierpnia 2011

China Glaze Metro Collection - Midtown Magic


This shade just seduced me from the first side. Tell me how can you walk on by this beautiful deep dark chocolate packed with glass flecked glitter? It will look totally perfect during fall time. Now I am thinking of painting my toe nails with when I will be doing my next pedicure. I rarely use light shades for that. And what do you think about it?


midtown magic
midtown magic2
midtown magic3


Ten kolor mnie uwiódł od pierwszego wejrzenia. Powiedzcie, jak przejść obojętnie obok tej pięknej głębokiej gorzkiej czekolady napakowanej mnóstwem glassfleckowych drobinek? Będzie wprost genialnie wyglądał jesienią. Teraz rozważam pomalować nim paznokcie u stóp przy okazji następnego pedicure’u, bo jakoś nie używam do tego nigdy zbyt jasnych kolorów. A co Wy o nim sądzicie?


niedziela, 14 sierpnia 2011

China Glaze Metro Collection - Traffic Jam

This shade I have right now on my toes but I will not show you my feet this time. Pink is one of those colours which I do not like a lot. However this one just blew me away. It is beautifully raspberry-ish, with a tiny bit of purple undertones, succulent, ready to be eaten;) I cannot stop looking at it. Loooooov!!! 


traffic jam
traffic jam2
traffic jam3



Ten lakier mam teraz na stopach, ale stóp Wam tym razem nie pokaże:P Róż jest jednym z tych kolorów, za którymi nie przepadam. Ten konkretny jednak rozłożył mnie na łopatki. Jest pięknie malinowy, z minimalna domieszka fioletu, soczysty, do zjedzenia. Do tej pory nie mogę się na niego napatrzeć. Looooooov!!!

sobota, 13 sierpnia 2011

Mały oleśkowy update...plus NOTD

To już oficjalne – nie ogarniam! Nowa praca mnie wykańcza jak na razie i jak wracam do domu nie mam za bardzo na nic siły. Na domiar złego aparat mi się chyba zbuntował i swatche drugiej części lakierów z najnowszej kolekcji z China Glaze mogę sobie do kosza wyrzucić, bo nic na nich nie widać;/


W ramach małej aktualizacji mam dla Was dzisiaj notkę ze sporą ilością zdjęć. Byłoby więcej, bo moje zakupy ciuchowe w tym miesięcy przeszły moje najśmielsze oczekiwania,  ale wiele z tych rzeczy już jest w praniu wiec pokaże Wam tylko „najnowsze nowości”:


Marynarka w stylu Boyfriend – już od dawna taka chciałam ale stwierdziłam, ze nie wydam na nią 200 zł w Zarze. Teraz kupiłam taka na Allegro za chyba 45 zł plus wysyłka. Co prawda spodziewałam się innego materiału, ale zobaczymy jak się będzie nosić. Kolor jest pieeeeekny!!!

jacket

Buty z Deezee.pl typu Melisski czyli po prostu gumowe:D  Czaiłam się na nie już od dłużego czasu, ale ostatecznie przekonało mnie to, ze były w dziale Outlet za 39 zł a do tego na Facebooku Deezee umieściło kod na darmowa przesyłkę (i rabat 10% ale tylko działający w przypadku butów, które już nie są przecenione). Marzyła mi się co prawda wersja czarna z czerwonym serduszkiem, ale  mojego rozmiaru nie było;( Wydaje mi się jednak, że te też całkiem nieźle się prezentują. Bałam się, że będą n niewygodne, odparzą mi stopy czy coś, ale jak na razie zapowiadają się całkiem dobrze. A co Wy myślicie o tego typu butach?

mellisski


Odebrałam też pakę od Moniki, która zgłosiła się do mnie po puder do włosów z Got2Be który na mnie kompletnie się nie sprawdził. Powiedziałam jej, że  jeden lakier z China Glaze mi wystarczy a tymczasem zobaczcie co dostałam!!

ppaka

ppaka2

ppaka3


Lakiery są przepiękne, kredki z Avonu uwielbiam, książka już czeka na swoja kolej – normalnie szok!:D Dziękuję Ci Moniczko jeszcze raz !!!

I na koniec NOTD – obiecany swatch lakieru Flormar który Wam pokazywałam w jednej z ostatnich notek. Jestem nim zachwycona!!! I strasznie żałuję ze mam utrudniony dostęp do kosmetyków tej firmy, ale pewnie w końcu się zabiorę i zrobię jakieś zamówienie online;)


flormar


A Wam jak minęły ostatnie dni?

czwartek, 4 sierpnia 2011

GCOCL Nail Colour Set - recenzja/review

Jakiś czas temu dostałam paczuchę z BornPrettyStore zawierająca zestaw lakierów przeznaczonych do robienia stempelków – możecie go znaleźć tutaj. Byłam bardzo podekscytowana, bo chociaż nie stempluje swoich pazurków zbyt często, to czasem na weekend lubię zaszaleć i podrasować swój manicure. Jak widać na zdjęciach ciemne kolory radzą sobie świetnie natomiast te jasne takie jak żółty czy biały już nie działają tak jak powinny. Moim absolutnym faworytem jest niebieski – ma najlepsza pigmentacje i można nim zrobić najbardziej wyraźne i dokładne wzorki. Rozczarował mnie natomiast top coat. Oczekiwałam od niego czegoś podobanego jak w przypadku top coatu z Konad – przede wszystkim, że nie będzie rozmazywał wzorków a tymczasem – a tymczasem same widzicie. Moja ogólna ocena dla tego zestawu to 3/5 ;)



stamping_b

stamping_a

stamping

stamping2

stamping3

stamping4

stamping5



Some time ago I have received a package from BornPrettyStore with set of nail polishes especially fom stamping nail art – you can find it here. I was so excited because even though I do not stamp my nails very often I like to go crazy on weekend and pimp my manicure. As you can see on the pictures darker colours show up pretty well while these lightest like yellow or white are not as pigmented as they should be. My absolute favourite is the blue one – it has the best pigmentation and by using it I can achieve the most clear designs. I am a bit disappointed with the top coat. I was expecting something like top coat from Konad so that it will not smear my designs. You can see what it did;(  My overall mark for this set is 3/5;)

poniedziałek, 1 sierpnia 2011

NOTD Essence Most Wanted + paczuchy

Jutro zaczynam nowa prace i zastawiałam się jak pomalować paznokcie, żeby nie było zbyt krzykliwie – mam nadzieję, ze mimo wszystko mi się to udało i moja nowa szefowa nie wyrzuci mnie za drzwi:P
Zdecydowałam się na jeden z lakierów które dostałam od Pauli – WomanLand czyli Essence Most Wanted. Odcień bardzo w moim stylu bo tego typu taupe’ów mam z różnych firm co najmniej kilka. Jest Troszek gesty jak na mój gust i ma dość szeroki pędzelek ale nie nakładał się najgorzej;) [wybaczcie skórki, ale są tak suche, że musiałam je naoliwić]
mostwanted

mostwanted2

mostwanted3

mostwanted5

mostwanted4 - Kopia

Oprócz tego wpadły mi w łapki dwie paczki.

paka1 - Kopia

Pierwsza z rzeczami zakupionymi na bazarku i 82Inez czekała na mnie tydzień na poczcie bo jakoś było mi tam nie po drodze. Już wiem, co będę robiła dziś wieczorem – Zmrok czeka!

paka2 - Kopia

Druga paka to prezent od muccello625, której jakiś czas temu wysłałam kilka nieużywanych przeze mnie pędzli. Paulinka chciała mi się jakoś odwdzięczyć i dostałam od niej dwa piękne lakiery. Szczególnie ostrzę ząbki na ten Flormar, bo nigdy nie miałam żadnego kosmetyku z tej firmy. Czekajcie na swatche!:D

Golden Rose Liquid Powder Minera Foundation

Jeśli oglądaliście jeden z moich najnowszych filmików to wiecie, że jednym z moich lipcopadowych ulubieńców okazał się być ten „mineralny” podkład z Golden Rose dlatego też dzisiaj omówię go tutaj bardziej szczegółowo.

podkład

Zacznijmy od opakowania. Uwielbiam fakt, ze sporo z kosmetyków Golden Rose zapakowane jest dodatkowo w kartoniki. Mam może na tym punkcie jakiegoś bzika ale bardzo mi się to podoba:D Sam podkład znajduje się w tubce wyposażonej w pompkę, która niestety czasem potrafi się zacinać.


podkład3 

Wybrany przeze mnie kolor 03 ma zdecydowanie bardziej żółte zabarwienie i świetnie dopasował się do mojego koloru skóry. Jest średnio kryjący i ładnie wyrównuje koloryt nie tworząc jednocześnie efektu maski. Przez obecność w jego składzie olejków ma pewne właściwości nawilżające i dzięki temu nie podkreśla suchych skórek, ale też niestety nie obędzie się bez przypudrowania go, bo w przeciwnym razie będzie się nieestetycznie świecił. Zdecydowanie z tego samego względu odradzałabym do posiadaczkom cery tłustej, bo pomimo iż producent zapewnia ze podkład nie powinien zapychać porów to jakoś nie jestem co do tego faktu w 100% przekonana.

podkłas2a
podkład4
podkład5

Plusem podkładu jest również obecność filtru SPF, bo pomimo, że 15 nie jest jakąś bardzo dużą wartością to zawsze lepiej mieć jakąś ochronę zamiast żadnej.
Na mojej buzi trzyma się całkiem nieźle. Może nie aż tak „mocarnie” jak Revlon Colorstay, ale jest to i tak jedne z trwalszych podkładów jakie używałam.


podkład2

Podsumowując oceniam go jako 4/5. Lubię efekt jakim nim uzyskuję w połączeniu z BeautyBlenderem, mam świetnie dobrany kolor i gdyby nie fakt, ze trzeba go pudrować (jakoś ostatnio odzwyczaiłam się od tej czynności:P) to już w ogóle byłby ideałem. Jestem zdecydowanie na TAK!;) Jeśli nie znajdziecie go na swoich stoiskach Golden Rose zawsze możecie spróbować w sklepie internetowym lub na Allegro. Jego cena to 24,50 zł.
O mnie

© TheOleskaaa Dostosowanie szablonu: one little smile