sobota, 31 sierpnia 2013

Bo ostatni weekend w miesiącu jest dobry na zakupy...:)

Uwielbiam weekendy. Pomimo, że przy moim obecnym trybie życia i moblinej pracy z domu teoretycznie te dni mocno nie różnią się od pozostałych dni tygodnia to jednak ja zawsze rozgraniczam je dość wyraźnie.

Tym razem rozpoczęcie weekendu zainaugurowałam zakupami. Zaczyna się nowy miesiąc i odezwała sie we mnie dusza zakupoholiczki. Nie kupiłam nic wielkiego, raczej drobne gadżety, ale mniej lub bardziej były one planowane więc cieszą oko.

PicMonkey Collage

Za tą bransoletką z H&M chodziłam już od jakiegoś czasu a raczej ona chodziła za mną. Widziałam ją na blogach, ale nigdy nie mogłam jej dojrzeć w sklepie. I teraz też sama pewnie bym jej nie znalazła gdyby nie Ewa RedLipstickM0nster, która dojrzała ją pośród tych wszystkich złotek i świecidełek.



Nie jestem co prawda zachwycona jej ceną aż tak bardzo, ale tragedii też nie ma. No i czyż nie wygląda pięknie w połączeniu z koralikami od Goti?:)

Od ponad roku używam też wypełniacza do koka, ale ten mój jest po prostu mały i zapragęłam czegoś w swoim rozmiarze czyli XL :) Przypadkiem trafiłam na taki w New Looku. Nie byłam pewna czy chce wydać na niego te prawie 20 zł, ale szybko przekalkulowalam sobie, że nie mam pewności iż odpowiedni znajdę na Allegro , do tego opłata za przesyłkę... blablabla. Wzięłam i już! Jestem zadowolona!

IMG_9653

Zakupy w sieci oczywiście też się wydarzyły, ale na razie nic o nich nie powiem. Może pojawi się specjalny filmik w tym temacie, bo wszystkie zakupy zrobiłam na Ebay. Niemniej jednak kusi mnie jeszcze jedna rzecz - strona Dresslink.


Wspomniała o niej ostatnio Ewelaa1988, pokazując swoje zdobycze od nich i jak zobaczyłam tę torebkę - PADŁAM!!!



Przecież ona jest oleśkowa aż do bólu!! Teraz biję się z myślami, bo nie wiem do czego i na jakie okazję mogłabym ją nosić...:) Ehhh rozterki zakupoholiczki:)

Miłej dalszej części weekndu!!!

środa, 28 sierpnia 2013

Mój absolutny HIT!! + mały konkurs ;)

Od jakiegoś czasu wydawało mi się, że żaden krem do twarzy nie jest w stanie sprawić, żeby kapcie mi pospadały. A tu spotkała mnie niespodzianka, kiedy zaczęłam używać Kremu Dynamicznego od Dr Nona.


IMG_95901

Nie będzie to jakaś bardzo szczegółowa recenzja. Więcej o tym produkcie mówiłam w swoich ulubieńcach czerwca:



Muszę jednak uzupełnić to, co powiedziałam w filmie o pewną informację. Moim odwiecznym problemem jest uczulenie na niektóre stopy metali i często po noszeniu bransoletek dostaję wysypki na nadgarstkach. O dziwo nigdy nie jestem w stanie wyczuć, która biżuteria zrobi mi kuku. Zdarza się, że rzecz, która nigdy mnie nie uczulała, nagle powoduje mega wysyp. Przy ostatnim takim wypadku postanowiłam ratować się właśnie kremem dynamicznym i doznałam szoku! Na drugi dzień po uczuleniu nie było śladu! Nie dość, że buzie mam po nim gładką jak pupcia niemowlaka, to jeszcze coś takiego.


IMG_95921

Mam też dla Was mały konkurs w którym do wygrania jest bon o wartości 100 zł na zakupy w sklepie http://www.e-drnona.com/
Co trzeba zrobić?


2. Odpowiedzieć na pytania:
- Dlaczego uważasz, że warto zacząć używać produktów Dr. Nona?
- Jaki produkt wzbudził Twoje największe zainteresowanie? 


3. Udostępnić na swojej osi czasu informację o konkursie lub polubić wpis o konkursie  


Zgłoszenia będę przyjmować do 4 września

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Usta koloru koralowego - P2 Copa-cabana

Od jakiegoś czasu jestem na tyle odważna, żeby pomimo krzywych zębów nosić mocniejsze kolory na swoich ustach. W ten trend idealnie wpasował się prezent, który dostałam od Moniki z bloga http://moniqnrw85.blogspot.de/ na naszym spotkaniu czyli pomadka P2 z linii Pure Color


IMG_95621

Dawno temu miałam jakąś pomadkę z P2, ale nawet nie pamiętam co się z nią stało, więc bardzo ucieszył mnie widok tego maleństwa:)


IMG_95661
IMG_95641

Pomadka zamknięta jest w lustrzanym opakowaniu, na którym widać każdy odcisk palca, ale co tam - ładne jest:) Kolor Copa-cabana to przepiękny koral ze zdecydowanie mini-mini-minimalną dawką różu - przeważają w nim dość znacznie pomarańczowe tony. Nie wiedzieć czemu przy próbce koloru na ręce wygląda jakby miał satynowe wykończenie, a tymczasem kolor jest całkowicie kremowy. Może do sprawka stosunkowo błyszczącego wykończenia.


PicMonkey Collage

Na zdjęciach wygląda to tak, jakby szminka dość mocno zbierała się w załamaniach. Na żywo nie jest tak źle i nie wiem czemu tak to wyszło, ale mówi się trudno i maluje się dalej. Trwałość jak dla mnie zadowalająca, ale wiadomo że Rimmel Apocalips nie przebije. Najważniejsze dla mnie jest to, że gładko i równomiernie się rozprowadza nie podkreślając suchych skórek. Jeśli macie dostęp do P2 koniecznie wypróbujcie:)

sobota, 24 sierpnia 2013

Intensywny dzień, nowe obsesje muzyczne i kilka słów o konkursie Syoss

Dzisiaj jest dla mnie bardzo pracowity dzień, ale ciesze się z niego, bo wiem, że nie zasnę z poczuciem zmarnowania ostatnich 24h. Przewróciłam cały pokój do góry nogami i wyselekcjonowałam pięć worków rzeczy, które nadają się na śmieci. W związku z tym, że zafundowałam sobie taki zryw i niemalże powstanie warszawskie, korzystam póki mnie energia nie opuściła i bloga też nadrabiam.



Niedawno dostałam miłą przesyłkę od Syoss, o czym zresztą informowałam na swoim facebooku i instagramie.



Jestem niezmiernie ciekawa odżywki i maski, bo nie ukrywam, że na te produkty najbardziej zwracam uwagę. Wiem, że opinie są na temat tych produktów podzielone, ale ja już przebieram nóżkami na myśl o testowaniu. Możecie być pewni, ze za jakiś czas na moim kanale YouTube o nich usłyszycie, jeśli nie w osobnej recenzji to chociażby przy okazji projektu denko.

Przy okazji sprzedam Wam newsa, że Syoss organizuje konkurs, w którym można wygrać fajne nagrody a na dodatek zostać twarzą marki:) 



Jak wygrać i zostać twarzą marki Syoss ?

1.       Kup minimum jeden produkt marki SYOSS, w okresie od 01.07.2013
r. do 31.08.2013 r., i zachowaj oryginalny paragon.

2.       Wejdź na stronę www.facebook.com/SyossPolska

3.       Zostaniesz przekierowana na aplikację na Facebooku.

4.       Umieść tam swoje zdjęcie z zakupionym produktem SYOSS.

5.       Spośród 15 zdjęć, które otrzymają najwięcej głosów, Jury
wybierze, najlepsze, którego autorka otrzyma nagrodę główną – wyjedzie
do Hamburga i zostanie twarzą filmu promocyjnego SYOSS.

6.       Dodatkowo codziennie Jury wybierze jedno zdjęcie, które

otrzyma nagrodę dnia – profesjonalną suszarkę marki Remington

Wiem, ze nie zostało już zbyt wiele czasu (ok tygodnia), ale ja jak zwykle jestem opóźniona. Wydaje mi się jednak, ze warto spróbować - ja bym nie pogardziła chociażby nową suszarką, a Wy?:) Pamiętajcie, że żeby wygrać, trzeba grać!

Na zakończenie muszę się z Wami podzielić trzema piosenkami, z którymi przeżyłam dzisiejszy dzień i jestem absolutnie zakochana!




środa, 21 sierpnia 2013

Złota piątka: pędzle do twarzy

Pranie pędzli zainspirowało mnie do tego, że dzisiaj napisać Wam co nieco o moich faworytach. 


IMG_94981

Skupimy się jednak na kategorii, którą w skrócie można opisać jako "do twarzy"i oto przed Wami moja złota piątka:)


1.
IMG_94991

Hakuro H100 - pędzel typu kabuki, który jest ze mną w niezmiennie fantastycznej formie już jakieś 2 lata. Ciagle tak samo miękki, z pełnym kompletem owłosienia. Nie wyobrażam sobie już nakładania pudru czymkolwiek innym, pomimo że posiadam też H55 czyli typowy puchacz na normalnym trzonku. H100 jest mistrzem!


2.
IMG_95001

Jeden z nowszych nabytków czyli ELF Powder Brush. Zaskakująco miękki flat top w bardzo niskiej cenie. Ostatnio obok lateksowych gąbeczek moje ulubione narzędzie do nakładania podkładu. Ten osobnik jednakże ideałem nie jest - gubi włosie i pewnie któregoś dnia po myciu zostanie całkiem łysy, ale co tam:) I tak warto!


3.
IMG_95011

Hakuro H63 czyli tzw round top w wersji mini. Idealny do rozprowadzania korektora i pudru pod oczami. W zasadzie od momentu jak wpadł w moje ręce kilka miesięcy temu, nigdy mnie jeszcze nie zawiódł. Od biedy może też się nadać do delikatnego roztarcia cieni na powiece - taki wielozadaniowy jest skubaniec:)


4.
IMG_95031

Hakuro H14 to kolejny wielozadaniowiec. Używam go do konturowania, a także do różu i rozświetlacza. Czasem nawet nakładam nim puder po oczy. Miękki i w idealnym rozmiarze. W mojej pędzlowej rodzince również ok 2 lat a forma wciąż ta sama


5.
IMG_9502_1

Na końcu (ale wcale nie najmniej kochane) jest różowe puchate jajko od Samanty Chapman czyli słynny Blush Brush z Real Techniques.  Kocham go niezmiennie ponad półtora roku właśnie za te jego puchatość, bo pozwoliła mi ona okiełznać najbardziej napigmentowane róże ze Sleeka, którymi często za pomocą innych pędzli robiłam z siebie "ruską lalę"

Ot i tyle. Chętnie dowiem się jakich Wy macie ulubieńców w tej kategorii.
A już za jakiś czas pokaże Wam moich faworytów do makijażu oczu.

PS.
Większość z Was już wie i zauważyła nowy wystrój na moim "słit blogasq":P;)
Zadzieczam go nieprzyzwoicie utalentowanej Pauli z bloga one little smile. W jeden dzień przewróciła to miejsce do góry nogami i wyczarowała wystrój, dzięki któremu teraz z przyjemnością tutaj wchodzę. Jeszcze raz bardzo dziekuję, bo sama nigdy w życiu nie umiałabym zafundować blogowi takiej metamorfozy.
PAULA NA PREZYDENTA!!!;)

czwartek, 15 sierpnia 2013

Jesiennie latem - Essie No more film + MySecret 104

Paznokci na było już baaardzo dawno, bo notek też nie było dawno, więc zaczynamy nadrabianie.

W prezencie od xbebe18 dostałam przecudny chociaż iście jesienny odcień z Essie - No more film:)
A skoro zbliżają się moje urodziny to znaczy, ze jesień już blisko, czyli jest odpowiedni.
Esiak nakładał się idealnie i gdybym bardziej się przyłożyła to wystarczyłaby mi jedna warstwa, tak świetne ma krycie:)

Odkopałam też jeden z bardziej udanych zakupów, o którym swego czasu blogosfera wręcz huczała czyli MySecret 104 - idealny to nakładania na tego typu ciemne lakiery.


IMG_9517
IMG_9512
IMG_9514
IMG_9508
IMG_9510

Ja uwielbiam takie połączenia, a Wy?:)

sobota, 10 sierpnia 2013

W ramach pobudki - Mobile Mix ;)

No dobra, przyznaje się - nie miałam weny i serca do bloga. Dlatego przez ostatnie półtora miesiąca wiało tutaj nudą. Kilka z Was mnie jednak opierdzieliło, więc w ramach rozruchu postanowiłam Was uraczyć notką, która bardzo lubicie czyli tzw. mobile mixem z okresu ok 2 tygodni.
Mam nadzieję, że się Wam spodoba:)

Komu w droge temu PolskiBus;)
Czewa wita:)

Chcialam to mam! Sweet focia z przymruzeniem oka;)

Stylówka na chłodnijszy dzień i moja nowa miłość - Conversy
Nie było czasu nagrac weselnego OOTD - to jedyna okazja zeby pokazac Wam moja sukienke (dla tych, ktorzy jeszcze nie widzieli jej na FB:)

Siedząc na wsi dzieci się nudzą...

a tymczasem w pokoju mojego brata...

ktoś tu zgłodniał....

Byłam w szoku jak dobrze Edek znosił te upały!

Zaladowanie tego filmukosztowalo mnie duuuzo nerwów, ale opłacało się:)

na upały tylko maxi dress;)

Pierwsze samojebkowe proby w weselnym kłosie:)

Próba generalna weselnego fryzu:)

Nocne przytulanki z moim Edwardem dobre na wszytko!

Wiem, że niektórym nie smakuje - ja go uwielbiam!

Jedziemy na wesele!! ponad 400 km przed nami;)
Idealnie romantyczna miejscówka;))
Największa niespodzianka wieczoru - moja winietka:)

A po powrocie do Wawy... Moj telefon zasłużyl na ubranko - i to od razu z przytupem! Zamówione na www.caseable.com

Cudowne prezenty od Danusi z Art Dash!

Moja pierwsza karta w tym roku - serdecznie dziekuje moim widzkom Oli i Oli:))

Uwielbiam te śniadania w śniadaniowni - do tego maja najlepsze pieczywo:)

samojebka przed wyjsciem to podstawa:)

W końcu poznałam DGShowTV - uwielbiam tego wariata!

Rudy nie ogarnia upału

Czekając na autobus dzieci się nudzą

Mialam znizke wiec poszalalam - pyyyyycha!

Spotkanie z moja totalnie zakrecona widzka i właścicielką bloga http://moniqnrw85.blogspot.de/ ;))

Prezenty od Moniki - powiem tyle WOW!!
Ufff!!! Mam nadzieje już teraz nie fundować Wam takich przestojów ;)
O mnie

© TheOleskaaa Dostosowanie szablonu: one little smile