Golden Rose Classics Metallic

Trend na metaliczne elementy jest wyjątkowo wyraźny w tym sezonie: metaliczne ciuchy, akcesoria i metaliczne paznokcie.

Golden Rose jest jedną z tych marek które mają odpowiedź na każdy najnowszy trend i tym razem odpowiedzią jest cała seria lakierów metalicznych. Mówiąc szczerze strasznie się nimi „podjarałam” i pokładałam w nich wiele nadzieje, ale…

Jak widać na zdjęciach wykończenie (przynajmniej jak dla mnie) mają bardziej perłowe niż metaliczne. Ja oczekiwałam od nich przede wszystkim efektu folii na paznokciach a tego niestety nie dostałam:( Zamiast tego widać wyraźnie każde pociągniecie pędzelka. Druga sprawa – kolory. W buteleczce  sprawiały wrażenie pięknych kameleonów, a tymczasem na paznokciach nic z tego nie widać. Nie wiem czy to kwestia odcieni na jakie trafiłam, czy cała seria jest taka, ale ja się nimi strasznie zawiodłam.

Gdybym miała wybierać, to z tych trzech najbardziej podoba mi się odcień 09

Miałyście z nimi do czynienia? Jakie są wasze odczucia?

Jeśli nie spotkałyście się z nimi a mimo to chciałybyście spróbować to oprócz wysp z kosmetykami GR kupicie je również na goldenrose-styl.pl i na Allegro.

Róż Sleek z kolekcji Au Naturel - Suede

O kolekcji Au Naturel ze Sleek  było już głośno od jakiegoś czasu. Ja od razu założyłam, ze paletkę sobie daruję, bo jestem szczęśliwą posiadaczką Naked z Urban Decay , ale ostrzyłam pazurki w szczególności na róż.

Kocham róże ze Sleeka – są świetnie napigmentowane, pięknie się rozcierają dając bardzo fajny efekt na policzkach a dodatkowo długo się trzymają.

Ten z kolekcji Au Naturel jest w odcieniu Suede. To kolor który określiłabym jako wyważone połączenia brzoskwini z brązem o matowym wykończeniu. Wygląda na policzkach pięknie i świeżo. Myślę, że będzie idealnym rozwiązaniem tej jesieni dlatego jeśli zastanawiałyście się na kupnem tego produktu to ja gorąco Was zachęcam. No i ten wzór na opakowaniu …. Mmmm….bardzo cieszy oko.

Gdzie? Też się nad tym zastanawiałam, bo o ile paletki pojawiły się w dużych ilościach w wielu miejscach, które oferują kosmetyki Sleek o tyle z reszta kosmetyków z tej kolekcji jest już odrobinę gorzej. Dziewczyny na Twitterze podpowiedziały mi,  żebym zajrzała na www.alledrogeria.pl i to był strzał w dziesiątkę! Znałam ten sklep wcześniej, ale nigdy wcześniej nie robiłam tam zakupów.  Paczka przyszła szybciutko świetnie zapakowana, a za róż z wysyłką dałam coś ok. 30 zł. Na pewno nie będą to moje ostanie zakupy na tej stronie.

Zoya Jules

Jules to mój pierwszy lakier Zoya i jak na razie ostatni. Tak jak już Wam wspomniałam w moim filmiku o lakierach zrobił straszna krzywdę, ale pomińmy to. Sam kolor to cudo. Pomieszanie cielaka, metalicznego błysku i glassfleckowych drobinek. Niestety aplikacja byłą koszmarem, ale lakier nawet z Essie good to go sechł cała wieczność. A taki jest ładny…

Jules is my first nail polish from Zoya and last so far. As I have mentioned it in one of my videos about nail polishes this one hurt me so bad:( But nevermind. The shade itself is amazing. It is like a combination of nude, metallic gloss and glassflecked glitter. Unfortunatelly the application was horrible and even with Essie good to go the drying process was extremely slow. But it is sooooo pretty…

Biżu biżu biżu...;)

Kilka dni temu pokazałam wam na mojej stronie na Facebooku paczkę z biżuterią ze sklepu http://toowee.pl.  Jeśli oglądacie mnie na YT dłużej to wiecie, że nie jest to mój pierwszy kontakt z tym sklepem. Parę miesięcy wcześniej kiedy chodziły za mną modułowe bransoletki typu Pandora jedną z nich (oczywiście niebieską:P)  zamówiłam właśnie z tego sklepu i do tej pory nic złego się z nią nie stało.

Tym razem chcę Wam pokazać z bliska cała garść świeżynek od Toowee;) Nie wiem jak Wy, ale ja kocham sztuczna biżuterie (szkoda, że nie zawsze z wzajemnością, bo od niektórej dostaję uczulenia:/) i zawsze jak przeglądam strony sklepów, które ją oferują to dostaję oczopląsu. Tym razem nie mogło być inaczej, tym bardziej ze oferta jest dość różnorodna – zarówno jeśli chodzi o asortyment jak i cenę.

Dość już gadania!;) moje biżuteryjne nowości prezentują się następująco:

- kolczyki



- bransoletki



- wisiorek



Gratis dostałam tez śliczne wkr ętki w kształcie różyczek (?)



Jak na razie wszystko świetnie się nosi i nie powoduje uczulenia (tfu tfu!)

A Wy nosicie sztuczna bizuterię? Macie swoje ulubione sklepy?

GlamBox po raz drugi;)

Jeśli śledzicie mój kanał na YouTube to wiecie, że ok. . tydzień temu nagrałam filmik o GalmBoxie czyli palecie magnetycznej stworzonej przez jedna z Youtubowiczek czyli DigitalGirl13.  Problem z moim egzemplarzem palety był taki, że przyszła trochę pognieciona. 

Nie skarżyłam się, bo dla mnie to akurat nie problem i żadna przeszkoda, ale Digital sama postanowiła wysłać mi nową w dodatku w wersji której nie udało mi się upolować za pierwszym razem czyli ornament.

Postanowiłam napisać te notkę, aby pokazać Wam jak teraz pakowane są GlamBoxy. Teraz nie musicie już obawiać, że poczta źle się z nimi obejdzie i wasza skrzyneczka na kolorowe skarby straci na atrakcyjnym wyglądzie.

Po pierwsze paleta zapakowana jest teraz w dwie koperty , więc jest maksymalnie dobrze zabezpieczona z zewnątrz.

Co więcej w środku znajdziemy  styropian ułożony miedzy dwoma kartonikami. Paleta wyłożona jest styropianem na tyle szczelnie, że nic już nie ma szans się pognieść. Nawet miałam problemy żeby go wyjąć hihi:D

Dajcie znać czy macie swoje GlamBoxy i czy jesteście z nich zadowolone;) Pamiętajcie też, że jeśli zamawiałyście swoja paletę z pierwszej partii i spotkało ja to co spotkało moją to zawsze możecie do Digital napisać, a ona na pewno odpowiednio rozpatrzy Waszą reklamacje;)

Buźźźź!